Archiwum kategorii: Dom i ogród

Pomysł na mazurka wielkanocnego

mazurek_01

Natchniona duchem Świąt Wielkanocnych zdecydowałam się samodzielnie przygotować coś na kształt mazurka. Postanowiłam jednak wykorzystać do tego celu ciasto francuskie. Mając w myślach wyobrażenie tego, co chcę osiągnąć, zebrałam potrzebne mi składniki:

2 opakowania gotowego ciasta francuskiego (zużyłam 1 całe opakowanie i 2/3 drugiego)
dżem wiśniowy
masa krówkowa (o smaku truflowym)
dwie garści winogron różowych
kilka truskawek
płatki migdałowe
galaretka owocowa (o smaku cytrynowym)
sos czekoladowy (lub pisak lukrowy)

Za formę posłużyła mi blacha do ciasta o wymiarach 25 x 30 cm (nie biorąc pod uwagę keksówek, była to najmniejsza, jaką posiadam), którą wyłożyłam papierem do pieczenia. Na dnie rozłożyłam ciasto francuskie (1 opakowanie) tak, aby brzegi wywinęły się ku górze tworząc boczne krawędzie. Nadmiar ciasta wystający gdzieniegdzie ponad formę odcięłam nożem i zużyłam w dalszej kolejności. Następnie na ciasto wyłożyłam dżem wiśniowy i przykryłam go kolejną warstwą ciasta francuskiego (już bez wywijania brzegów – i tu poszło pozostałe 2/3 opakowania + okrawki). Blachę włożyłam do piekarnika rozgrzanego do 200°C (dolna grzałka bez termo obiegu) aż do momentu gdy górna warstwa ciasta lekko się zarumieniła, przy czym wybrzuszyła się jak balonik (nacinanie nie pomogło), ale również opadła samoistnie niedługo po wyjęciu z piekarnika. Na szczęście dół również równomiernie się zarumienił. Kiedy ciasto przestygło posmarowałam je masą krówkową, a następnie ozdobiłam brzegi truskawkami i winogronami. Środek obficie posypałam płatkami migdałowymi i przykryłam tężejącą galaretką, którą przygotowałam w międzyczasie. Po schłodzeniu w lodówce udekorowałam ciasto czekoladowym napisem. Gotowe.

mazurek_03 mazurek_02

Efekt wizualny, a przede wszystkim smakowy przeszedł moje wyobrażenie i mój pseudo-mazurek stał się główną atrakcją wśród deserów na wielkanocnym stole.

Zaszufladkowano do kategorii Szafirek w kuchni | Otagowano | 3 komentarze

Storczyki

Późnym latem i jesienią nasze storczyki wypuszczają pędy kwiatowe, by na wiosnę zakwitnąć. Niektóre zakwitają jeszcze w grudniu.

   

 

Zaszufladkowano do kategorii Parapetówka | Otagowano | Dodaj komentarz

Alpejski cudak

Poniższy fiołek alpejski był moją chlubą przez kilka lat. Zakwitał dwa razy do roku, a za każdym kolejnym razem kwiatów było więcej. W końcu niestety wykwitł się na śmierć.

Niestety u odnóżek ukorzenionych z liści kwiaty pojawiły się blado-fioletowe lub białe, a z pewnością nie kwitną tak obficie jak okaz macierzysty.

Zaszufladkowano do kategorii Parapetówka | Otagowano | Dodaj komentarz