Co chcesz znaleźć?
-
Obejrzyj najnowsze wpisy
Ostatnio dodane komentarze
- Szafirek - Zaklęte w kamieniu
- Akane - Zaklęte w kamieniu
- LISKA - Pokląskwa (Saxicola rubetra)
- Lisa - Zimowe Gile
- Aga - Zaklęte w kamieniu
- Szafirek - Amigurumi – miś
- Lisa - Złota godzina
- słodziak - Amigurumi – miś
- Magda - Zestaw ceramiczny w odcieniach brązu
- Paweł - Zaklęte w kamieniu
Drzewo kategorii
- Bez kategorii (1)
- Ceramika (15)
- Dom i ogród (23)
- Co grasuje w domu (6)
- Co piszczy w ogrodzie – archiwum (3)
- Domowa wędzarnia (2)
- Parapetówka (2)
- Szafirek w kuchni (3)
- Zaczarowany ogród (7)
- Kolekcja (2)
- Szafirek tworzy (28)
- Szafirowe szkiełko (98)
- Bieszczady (1)
- Co skacze, biega, fruwa… (59)
- Piękno przyrody (37)
- Szafrek poleca (34)
Tagi
Archiwum wpisów
Archiwa tagu: krajobraz
Zimowy spacer
Zima w pełni. To ten sam leśny zakątek, który fotografowałam latem 2019 roku. Wiem, nie ma porównania, kolorów prawie brak, ale wystarczy odrobina promieni słonecznych, a zima (nawet ta bez śniegu) potrafi odsłonić swój urok. Opadłe liście spoczywają pod cienką warstwą lodu. W lesie gości spokój, słychać tylko ptasi szczebiot.
W swoim żywiole
Ukochane kocisko uwielbia towarzyszyć nam przy każdej wyprawie za furtkę. Okolicę zna doskonale, ale chętniej niż za dnia zwiedza ją gdy tylko zaczyna zapadać zmrok. Nie mam pojęcia jak daleko potrafi się zapuścić w swych nocnych wędrówkach i dla własnego spokoju chyba nawet wolę tego nie wiedzieć.
Sylwestrowy poranek
Zima (póki co) w tym roku jest wyjątkowo łaskawa. Kilka dni temu po naszej okolicy fruwał nawet rozbudzony słońcem rusałka pawik.
Natomiast ostatni dzień starego 2013 roku postanowił o poranku sprawdzić jak wygląda w zimowych barwach. Dopóki słońce nie stopiło jego zapału, okolica wyglądała jak obsypana srebrnym pyłem.
Nawet jak już wszystko stopniało, okolica wyglądała pięknie, mieniąc się rosą aż do zachodu słońca.
Zaszufladkowano do kategorii Piękno przyrody
Otagowano krajobraz, przyroda, zjawiska atmosferyczne
Dodaj komentarz
Łowca we mgle
Jesienne kolory
Wiosenny poranek
Po chłodnej nocy na łąki wkrada się mgła. Zgłowacone wierzby górują w okolicy. Wystarczy kilka ciepłych dni, a obleką się w zieleń.
o poszukiwaniu wiosny
Początek kwietnia… w tym roku coś chyba nie poszło tak jak powinno, bo ciągle leży śnieg. Ludzie są zdziwieni, ale nie tylko oni. O bocianach było głośno (pisały gazety, mówili w radio), a pozostałe zwierzaki? Oto przykład – skowronek. O tej porze roku powinien mieć już założone gniazdo i pięknie śpiewać zawieszony pod chmurami. Zamiast tego stoi zagubiony na zaśnieżonej łące.
Tu powinny kumkać żaby. Te jednak chyba zaspały.
Oj, ma wiosna sporo do nadrobienia…
Minęło kilka dni. Dotarliśmy do połowy kwietnia. Coś się chyba zaczyna wreszcie dziać. Śnieg niemalże stopniał. Zwierzęta poczuły wiosnę w powietrzu. Las tętni śpiewem, a pliszki zbierają materiał na gniazdo.
Postanowiliśmy zajrzeć, co słychać u „naszego” tygrzyka paskowanego, którego kokon wypatrzyliśmy w styczniu (przypomnij mi). Ja widać ma się świetnie. Przezimował pod śniegiem i nie straszne mu również i kwietniowe roztopy.
Podbiał zakwitł na przesiąkniętej wodą ściółce. O ile za kilka dni znów nie spadnie dwa metry śniegu – wiosnę uznajemy za rozpoczętą.
Zaszufladkowano do kategorii Piękno przyrody
Otagowano krajobraz, przyroda, zwierzęta
Dodaj komentarz
Przedwiośnie
Po wieczornej mgle i nocnym mrozie las przyodział się w biel.
Szadź przysiadła na wszystkim. Tysiącami zmrożonych słupków oblepiła każdą z igiełek na sośnie, sprawiając, że wyglądają niczym utkane ze szkła.
Wiosna jednak czai się za rogiem i niebawem takie widoki pożegnamy na dłużej. Jeszcze tylko chwila…
W lesie na skraju mokradeł napotkaliśmy ślady aktywności bobrów (sprzed opadów śniegu, gdy temperatura podniosła się ponad zero), a więc i zwierzęta przeczuwają schyłek zimy. Dostrzegliśmy też młode zielone pączki na zeszłorocznych pędach jeżyny (chociaż równie dobrze mogą to być pączki późnojesienne).